Lubuskie: Hybrydowa jednostka 228M wróci do ruchu

O problemach z eksploatacją jednej z dwóch hybrydowych jednostek należących do samorządu województwa lubuskiego pisaliśmy na naszych łamach kilkakrotnie. Operator, który użytkuje pojazd, spółka Polregio, poinformował o awarii układu spalinowego. Początkowo wyłączył więc jednostkę z ruchu, argumentując, że zapisy umowy o dofinansowanie jej zakupu uniemożliwiają wykorzystanie hybrydy na trasach w pełni zelektryfikowanych.

228M wyjechał na linie zelektryfikowane

Spółka chciała, by niezbędnej naprawy dokonał w ramach gwarancji producent – poznański FPS. Ten twierdził jednak, że uszkodzenie powstało z winy przewoźnika. Choć fabryka nie upubliczniła przyczyn awarii, samorząd wskazał, że FPS zarzuca Polregio stosowanie paliwa niewłaściwej jakości.

Władze regionu podkreślały, że w ich opinii przewoźnik może skierować pojazd do obsługi niektórych odcinków z siecią trakcyjną (Zielona Góra – Zbąszynek). Po tygodniach odstawienia tak się ostatecznie stało. – Pojazd 228M-001 był użytkowany z wykorzystaniem napędu elektrycznego – poinformował nas Zdzisław Haczek, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.

Długo oczekiwana naprawa trwa

Właściciel dwunapędowego zespołu trakcyjnego zapewnia jednocześnie, że wkrótce pojazd wróci do pełnej sprawności. – Obecnie przechodzi on naprawę uszkodzonego układu paliwowego – relacjonuje nasz rozmówca. Pierwotnie hybryda miała zapewniać połączenia z Kostrzyna i Gorzowa do Krzyża i Poznania. Można się więc spodziewać skierowania jedynego wyprodukowanego 228M właśnie na tę trasę.

Powrót hybrydy do eksploatacji powinien zmniejszyć skalę trudności Polregio z obsługą kursów na lubuskich liniach niezelektryfikowanych. Od miesięcy przewoźnik boryka się z kryzysem taborowym, wskutek którego regularnie dochodzi do odwołań planowych kursów. W większości przypadków są one zastępowane autobusami.